Mini Opis – Pełnoletnia Adopcja

25

Opis  – Pełnoletnia Adopcja – Maya

Powiedzenie swojemu chłopakowi o tym że jestem ABDL  było chyba  najtrudniejszą rzeczą w moim życiu. Bałam się że mnie zostawi i wyzwie od dziwaków albo że zabierze mnie na obserwację psychiatryczną  ale ku mojemu zdziwieniu  powiedział że wie !
– Jak to wiesz ? – Zapytałam z niedowierzaniem.
– No wiesz – Zaczął pół żartem, pół serio  – Musiałbym być ślepy aby nie zauważyć tych paczek pieluch, smoczków chowanych po kątach no i kobieta w twoim wieku raczej już nie ma kolekcji pluszaków w sypialni.
– ,,Kobieta w moim wieku… ” – Powtórzyłam z wyraźnym kaprysem. – Czyżbyś sugerował że jestem już taka stara…
– Tak, no wiesz masz już całe 24 lata, okres młodości i zabawy już dawno za Tobą… – Odpowiedział uśmiechając się lekko.
– Oż Ty potworze Ty … –  Mówiłam rzucając w niego kolejnymi pluszakami które akurat znalazły się pod moimi rękoma.
– O właśnie o tym mówię, czy tak zachowuję się kobieta mająca 24 lata ?  Na starość  po prostu dziecinniejesz… – Mówił śmiejąc się, dostając co chwilę pluszakiem po głowie.
– Ja Ci pokarzę co to znaczy kobieta w moim wieku… Ty chodzący nie ludzki potworze.- Krzyknęłam po czym rzuciłam się mu  ramiona obcałowując  go centymetr po centymetrze.
–  Wow wow wow… Niby jeszcze w pieluchach biega a już tak potrafi wycałować… Ciekawe co jeszcze potrafi ta kobieta w zaawansowanym wieku starczym… – Powiedział kładąc a właściwie rzucając mnie na łóżko po czym samemu wskakując.
– Oj, zaraz zmienisz o mnie zdanie, zaraz przekonasz się co to znaczy 24 latka w pieluszce…  ( Z racji iż sceny łóżkowe są przeznaczone dla starszych odbiorców nie noszących już pieluszek pominiemy gorący opis gry wstępnej oraz zabaw przy wykorzystaniu wszelakich technik zawartych w Kama Sutrze. )

Godzinę i parę następnych rozdziałów  Kama Sutry później…
–  Jagoda to było niesamowite, gdzieś ty się tego nauczyła ? – Zapytał mnie chłopak zakładając na siebie koszulę i zapinając pasek u spodni.
– Cóż, dziewczynki w pieluszkach muszą jakoś dbać o to aby ich opiekunowie chcieli się nimi zaopiekować… – Powiedziałam leżąc wciąż na łóżku chłonąc po tych chwilach istnej przyjemności.
– O cholera, już jest 17 ? –  Zapytał spoglądając na zegarek, który niczym kat wyznaczał godzinę sądu ostatecznego.
– No, a ty się gdzieś wybierasz ? – Zapytałam lekko zdziwiona.
–  Tak, mam spotkanie, klient zastanawia się czy kupić to nowe Audi i szef powiedział że spotkamy się z nim w restauracji na obiedzie…
– Czyli zostawiasz mnie tu samą, na pastwę losu… Oj chyba zamówię pizzę z dojazdem do domu… – Mówiłam ponętnie…
– Ta na pewno, no jestem bardzo ciekaw jak zareaguje przystojny dostawca na 24-letnią kobietę biegającą po domu w pieluszce…
– A tam …Ciii …- Po raz ostatni rzuciłam się mu na szyję i ucałowałam.

Kiedy poszedł pomyślałam że istotnie mogłabym zamówić pizzę, przecież  coś zjeść muszę. Szybko wykręciłam do pobliskiej pizzerii i zamówiłam sobie dwie Hawajskie Pizze na grubym cieście z dodatkowym sosem. Pan w telefonie powiedział pusto ,, Pizza będzie gotowa za 10 min, z dojazdem jakieś 20 -30 min.” i się rozłączył.  Przez chwilę nawet chciałam odebrać ów pizzę w samej pieluszce ale jakoś mi przeszło i poszłam się ubrać. Oczywiście ubrać się to nie jest taka prosta sprawa, zwłaszcza w pieluszce, ale jakoś dałam radę… Gdy już się ubrałam poszłam ogarnąć pranie.

Ding -Dong  – Kultowy dźwięk który każdy zna ale nikt nie wie jak zrobić z niego onomatopeję…
– O, pizza przyszła… Już idę ! – Zawołałam jakby gościu miał mnie usłyszeć…
Otworzyłam drzwi by zobaczyć młodego chłopaka, wiek około 17-18 lat trzymającego w rękach opakowanie od pizzy. Momentalnie przypomniały mi się ostatnie słowa które wypowiedziałam do mojego chłopaka i nie mogąc się powstrzymać wybuchnęłam głośnym śmiechem. Chłopak od pizzy nie wiedząc o co chodzi speszył się i zapytał grzecznie ,, Czy wszystko w porządku? „. Jego głos sprawił że jeszcze bardziej chciało mi się śmiać, wiecie pewnie też macie takiego znajomego który mutacje przechodzi i przejść nie chce…
Po powstrzymaniu salwy śmiechu co trwało z dobre pięć minut zapłaciłam i próbując ponownie nie wybuchnąć głośnym śmiechem powiedziałam cicho ,,Dziękuję, do widzenia” po czym zamknęłam drzwi.
Muszę powiedzieć że jednym z plusów bycia ABDL  jest na pewno komfort braku potrzeby skorzystania z toalety, jak więc mam opisać radość i przyjemność gdy moje ciało mówiło że chce mu się siusiu będąc jednocześnie zawinięte w koc podczas gdy oglądałam swój ulubiony serial. Radość płynęła przeze mnie w prost do pieluszki, ciepło nadało znajomy  komfort… Nic dziwnego że tak dużo osób nosi pampersy dla samej przyjemności skoro ja o mało co nie popadłam w erotyczne spazmy. Pizza jakoś wchodziła kawałek za kawałkiem, odcinki serialu mijały jak zaklęte szybkością x2 albo nawet x4 a mojego ukochanego wciąż nie było. Z nudów sięgnęłam po swojego smoczka ( taki różowy, tarcza w kształcie motylka) by zachłannie wsadzić go sobie do buzi i ciamkać.  W ogóle to noszenie i używanie smoczków przez osoby dorosłe powinno być przepisywane na bezsenność bo nawet nie zauważyłam kiedy moje oczy się zamknęły…

Parę godzin, i kilkadziesiąt albo kilkaset kilometrów później…
– I tried so hard and got so far, In the End it doesn’t even matter … –  Słyszałam to przecież setki tysięcy razy, przecież znam tą piosenkę…
Otworzyłam oczy i od razu wiedziałam że coś tu nie gra… Poczułam w ustach smoczka więc powiedziałam sobie w głowie  ,, Okej, co ostatnie pamiętasz, gdzie byłaś, z kim, co robiłaś…
Wersy utworu ,,In The End ” wykonania zespołu Linkin Park pomogły mi odtworzyć to co się stało wczoraj  i dopiero teraz zorientowałam się że jestem w aucie i że gdzieś jadę!!
Szybko spojrzałam na kierowcę a aż popuściłam ze szczęścia gdy kierowcą okazał się mój chłopak.
– Widzę że już wstało moje słoneczko, co  ?
– Gdzie my jedziemy ? – Zapytałam próbując się przeciągnąć.
Pas skutecznie blokował mi ruchy.
– Czemu nie mogę się ruszyć ? – Zapytałam już znacznie głośniej i znacznie wyraźniej.
– Koteczku, sama mówiłaś że jesteś jeszcze małą dziewczynką a małe dzieci mogą podróżować tylko w specjalnym foteliku, czyż nie ?
Dopiero teraz poczułam jak wgniatam się w ciasne siedzisko dla małych dzieci…
– Eeee, Kochanie, wiesz to że lubię nosić pampersy i czasem lubię być traktowana jak dziecko to nie znaczy że musisz mnie tak traktować przez cały czas… – Wyplułam smoczka który zawisł na łańcuszku…
– Powiedz mi ,,Słoneczko ty moje” a skąd mam wiedzieć kiedy mam Cię traktować jak małą dziecko a kiedy jak dorosłą dziewczynę. Wczoraj jak wróciłem z tego spotkania to spałaś pod kocem kompletnie zapominając o pralce i to przy nie zamkniętych na klucz drzwiach. W dodatku miałaś pełną pieluchę i musiałem Cię przewinąć na co nawet się nie obudziłaś. O ile mogę zrozumieć pieluszki, smoczki i bycie czasem dzieckiem to ty jesteś przy tym nieodpowiedzialna, a gdybym okazał się złodziejem albo co gorsza gwałcicielem…
– Nie przesadzaj, każdy radzi sobie jak może, ty idziesz z kolegami na tak zwane piwko gdzie bóg jeden wie co robicie a ja noszę pampersy, co w tym złego ?
– Nie przeszkadza mi to że nosisz pampersy, ale zamiast dziewczyny mam małe dziecko, zamiast romantyzmu mam bajki o miłości które lecą non stop w telewizji, zamiast obiadu i ciepłego całusa mam przewijanie pełnych pieluch !! Skoro wolisz być dzieckiem niż osobą dorosłą to dobrze ale będziesz musiała się przyzwyczaić do nieco innych warunków życiowych….
– O czym ty mówisz, gdzie my jedziemy ?
– Do ośrodka wypoczynkowego w którym będziesz traktowana jak małe dziecko, swoją drogą to zaraz tam będziemy…
Nie mogłam w to uwierzyć, to znaczy zawsze marzyłam aby pobyć w takim ośrodku ale teraz gdy zapięta  w pasy bezpieczeństwa tam jechałam, szczerze bałam się tego co mnie tam może czekać…

Zdjęcie  a raczej grafika przedstawia mnie i moją opiekunkę pierwszego dnia po podaniu mi środków znieczulających po których nie mogłam poruszyć żadnym mięśniem poza głową… Teraz już wiem jak czują się niemowlaki, teraz marzę tylko o tym aby mój ,,Tatuś ” eee to znaczy chłopak mnie stąd zabrał ale chyba im więcej czasu tu spędzam tym bardziej zapominam jak to jest być dorosłą…

Jedna odpowiedź

  1. Super poproszę o wiecej takich historii 🖒👏👏👏

    Polubienie

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.