Category Archives: Wiersze

Oblicza nas samych. – Wierszyk

4

Obilcza nas samych – Maya 

Maluszki, choć dorosłe, duże,
Jakieś takie wyrośnięte.
Maluszki, choć już dawno ani młode ani małe,
Jakieś takie wymyślone. 
Maluszki, ciągle gdzieś spóźnione, zapomniane,
Jakieś takie niekompletne.
Maluszki, jakieś takie piękne, nielogiczne, nie realne…
Ale PIĘKNE, czyż nie?


Oryginał Grafiki

 

Kolejny Gifek – Wierszyk – Carpe Diem Maluchu…

tumblr_pngodlYWwk1v5uieuo1_640 (1)

Carpe Diem Maluszku – Maya 

Nie bój się, nic Ci nie tu nie grozi, 
Nie chowaj i nie uciekaj, ja się z Tobą chętnie pobawię.
Chętnie poukładam puzzle, porysuję czy pośpiewam,
W chowanego się pobawmy czy w cokolwiek co sam lubisz.
Nie ma sensu kryć się w cieniu,
Unikać innych Maluszków jak ognia złego.

Carpe Diem Maluszku, szybko, chwyć mnie za rękę, zamknij oczy i daj się ponieść wiartu. 
W rytm muzyki, w blasku słońca,  przy ptasim śpiewie i przy śmiechu, tak po prostu. 
Nie bój się potworów, tu nie wejdą, tu nie mogą i nie wejdą…
Masz pieluszkę, masz i smoczka, 
Rączka w rączkę, chodź, 
Na herbatkę i na ciasto, w towarzystwie moich lalek, 
Do wieczora, do wieczora, 
Aż po słonka kres, 
Carpe Diem Mauszku…


Oryginał Grafiki

Być Maluszkiem – Wierszyk

4

Być Maluszkiem – Maya

Być Maluszkiem, co to znaczy? 
Przecież mali nie jesteśmy.
I już za dorosłych uchodzimy,
W dzień i w nocy, nie płaczemy,
Pracujemy i płacimy…

Być Maluszkiem, to nie grzech.
To nie wstyd być Małym w środku,
Nie choroba i nie problem,
Wstyd jest dusić w sobie to,
kim się w środku samym jest…

My Maluszki, my tak różni,
Choć podobni i w tak kolorowi,
Pieluszki, smoczki, inne jeszcze słodkie zabawki,
To nie wszystko, to nie my jesteśmy cali…
Spojżyj w głąb a nie na zewnątrz!

My Maluszki, ale w środku,
A na codzień w masce i w przebraniu…
Jedni mają nas za niedojżałych, inni za przesłodzonych.
A na prawdę my jesteśmy tylko Mali,
I Kochamy siebie takich…



Oryginał Grafiki

Kołysanka – Maya

12

Kołysanka – Maya 

Każda kołysanka jest osobną historią i to dla każdego inną,
Każdy jej dźwięk,ton i każda sekunda jest całymi dniami, zdarzeniami,
Przygodami przeżytymi wewnątrz snu,
Jednak co nas czeka gdy sen przeminie?
Co jeśli nie chcemy się już obudzić? 
Świat ze snu a świat realny,
Któż powiedział że nie są one jednym i tym samym…? 

Nie bójmy się śnić o tym wszystkim czego nie mamy,
Czego na obecną chwilę nie możemy, nie powinniśmy.
Rzeczywistość jest bowiem taką jaką ją tworzymy,
Jeśli czegoś nie mamy tu i teraz,
To zawsze mieć to możemy we śnie,
Tam gdzie poza czasem i materią, poza ludźmi i karierą,
Poza wszystkim co po dziś dzień znamy,
Aż po  wschód i zachód słońca,
Aż po kres naszej własnej wyobraźni…


A dla tych wszystkich którym przyda się dziś kołysanka, polecam tą i milion innych, opowiadających milion różnych naszych historyjek…

Link do Kołysanki
Oryginał Grafiki 

  • Grafika ta jak i wszystkie inne są przerabiane i edytowane na mocy prawa cytatu, tworząc w ten sposób edycję tak aby  wykorzystana grafika po edycji była nie tyle samoistnym utworem a interpretacją dopuszczalną na ramach ,,prawa gatunku”.
    W ten sposób nie potrzebujemy zgody oryginalnego Autora a nadal możemy tworzyć odnosząc swoje analizy do oryginałów, nie okradając jednocześnie Oryginalnego twórcy.
    To tak w ramach wyjaśnienia tej, przeszłych oraz przyszłych grafik, co by nam nikt nie zarzucał kradzieży własności intelektualnej.
    Polecam wszystkim naszym przeciwnikom zapoznać się z pojęciem Prawo Cytatu obowiązującego w Polsce.

Kiedyś słyszałam… – Wierszyk

2
Kiedyś słyszałam… – Maya
Kiedyś słyszałam o czarodziejach, księżniczkach, i rycerzach na białych koniach,
Kiedyś słyszałam o potworach spod łóżka czy szafy,
Kiedyś słyszałam o przygodach mojego kota, gdy nie było mnie w domu,
Kiedyś słyszałam o wszystkim czego już nie pamiętam, 
Choć pamiętam że słyszałam, pamiętam ale nie pamiętam… 

Kiedyś słyszałam, że jestem już na to za duża, ale to było kiedyś…
Dziś słyszę, że jestem na to za Malutka,
I już sama nie wiem co myśleć…

Oryginał Grafiki

 

Lalka ?

4

Lalka 

Kiedyś to Ty się mną bawiłaś, pamiętasz ?
Te wszystkie przyjęcia, herbatki i bale przebierańców.
Kiedyś w te dni i całe noce gdy byłyśmy nierozłączne, 
Gdy godzinami rozmawiałyśmy w Twojej głowie…

Czas Cię zmienił i urosłaś, choć nie w środku, nie do końca. 
Może jesteś już dorosła, może jednak nie tak  całkiem do końca…
Dziś już nie pamiętasz, naszych chwil wspaniałych,
Dziś się boisz swojej lali, 

Czy ja jestem taka groźna ? 
I czy kiedyś straszna byłam ? 
Nie bój się laleczko moja. 
Dziś i zawsze już będziesz moja… 

Teraz chodź, zmienimy Ci pieluszkę, 
Nakarmimy, przytulimy, 
Ani się obejżysz,
A to Ciebię nazwą Lalką…


Pamiętacie bajkę Toy Story ?  Ja ostatnio ją sobie przypomniałam i muszę przyznać że to ciekawy byłby świat, gdyby tak zabawki choć na jeden dzień zamieniły się z nami rolą, i to one nami się bawiły…

Oryginał Grafiki

Ego

2

EGO

Dziś w nocy cieniach, i w blasku Luny,
Przez ten jeden dzień, aż do północy,
Mogę być tym, czym jestem w głębi siebie,
Raz do roku, lecz co roku, od narodzin aż po czasu mego kres…
A gdy północ na zegarze,  a gdy dzień ten minie,
I ja przeminę,  
Skryję się by znów za rok, na jeden dzień wyjść  z głębin tego ukrycia…

Dziś nie ma dla mnie słowa ,,Nie”, 
Dziś nie ma regół i zakazów,
Dziś się bawię, dziś zrobię wszystko to czego zawsze mi nie wolno…
Dziś ten raz w tym roku będę sobą…

Aż po kres blasku Luny, aż otacza mnie ta mgła, 
W tych kilka naszych godzin, zrobię z Tobą to czego w głębi Siebie pragniesz…

Oryginał Grafiki

We śnie … – Wierszyk

A1

We śnie … – Maya

We śnie wszystko jest możliwe,
Każda nawet najdziwniejsza fantazja,
We się nie musisz się martwić,
Tu zawsze jesteś tym kim być zechcesz,

Możesz być piratem
Całą noc grabić, siać postrach na morzu,
Możesz być astronautą,
Odkrywać bezkresny kosmos w około Ciebie,
Możesz być królem,
Zarządzać swoim Małym królestwem
Możesz być nawet piosenkarzem, czy kowbojem,
Oraz podróżnikiem w czasie …

We śnie czas płynie po swojemu,
Nic nie jest stałe i dokładne,
We śnie wciąż na nowo się poznajesz,
By ponownie to zapomnieć,

Jesteś wszystkim, a wszystko Tobą,
Jesteś wszędzie, a wszędzie jest Tobą,
Jesteś zawsze, tylko na czas tej jednej nocy,
Jesteś tu i teraz, śnisz, Czy wiesz Ty o tym ?


Oryginał Grafiki

Po drugiej stronie Lustra – Wierszyk

A4

Po Drugiej Stronie Lustra – Maya

Wszystko jest na odwrót, w odbiciu mojego lutreka,
Wszystko jest bardziej mniej i mniej bardziej rzeczywiste,
Wszystko ma kolory i wiem że żyje, nie tak jak tu, 
Po drugiej stronie Lustra.

Lustro, niby zwyczajne, niby proste i pierwotne, 
A tak dużo pokazuje, tak wiele ujawnia, 
Mnie i Ciebie, takich jakimi jesteśmy, 
Jakimi chcemy się stać i takimi jakimi boimy się stać.

Tylko niekiedy widać jego prawdziwe oblicze, 
Tylko niekiedy nam na to pozwala, 
Nie jest to takie proste, ani dla niego ani też dla nas, 
Widzieć się w całości, nagą prawdę na swój własny temat…

Wszystko wydaje się inne, jednak takie samo,
Wszystko wydaję się bardziej mniej i mniej bardziej rzeczywiste,
Zawsze możesz przejść na Drugą Stronę Lustra, 
Jednak pamiętaj by nie bawić tam zbyt długo, 
Lusto może nie chcieć Cię już oddać…


Ciekawostka – Istniało kiedyś forum prowadzone przez pewną dziewczynę które z resztą tu reklamowałam, istniało również Opowiadanie/ Blog/ Pamiętnik o tej wdzięcznej nazwie ,, Po Drugiej Stronie Lustra”. O ile nawet gdybym je gdzieś znalazła zakopane na dysku to nie mogę go publikować bez zgody autorki, ale mogę napisać Mini Opis o właśnie takim tytule, prawda ?  Co by to było i o czym by opowiadało ? Znacie mnie już troszkę i wiecie że jakkolwiek miałabym to przedstawić, będzie długie, treściwe i pełne tego co w ABDL wszyscy kochamy najbardziej… 

Oryginał Grafiki

W to mi graj… – Wierszyk

B2

 

W to mi graj… – Maya

W każdym obrocie, widzę Cię inaczej,
Z każdym następnym, coraz bardziej i bardziej.
I choć to ja się kręcę stojąc w miejscu,
Tak to ty i świat, zmieniacie się na lepsze…

Myśli, dźwięki i pęd powietrza,
Zanikają me codzienne torski,
Uśmiech, niesmak i łzy płynące,
Pojawiają się na twarzach tych patrzących…

Głosy z zewnątrz mówią – To szaleństwo!
Głosy w wewnątrz szepczą – Kręć się dalej, bez pamięci!
To co w innych rodzi strach i obłęd,
We mnie kraży, we mnie drży i we mnie żyje…

Rok za rokiem i dzień za dniem tak stoję w miejscu,
Chąc się cofać, kręcąc się w efekcie,
I choć wedle wszekich znaków,
Ja nie jestem tym za kogo mnie tu mają…

Jestem tak i tu, wszędzie tam gdzie być nie mogę,
Jestem wtedy jak i teraz jak i później.
Pośród nicości, zawieszona w czasie.
Pośród wszystkich Was i odłamków Siebie…

Jednak nie mam Ci Twych mysli za złe,
Nie mam żalu czy goryczy,
Widzisz mnie i myślisz : Dziwak, potwór,
Co za różnica, jak i ty tak i ja kręcimy się dni i lata…

Oryginał Grafiki